Ziemia Lubaczowska to kraina drewnianych cerkwi, kamiennych krzyży, umocnień Linii Mołotowa i uroczych wzgórz. Przed wojną wspólnie egzystowali tutaj obok siebie Polacy, Żydzi, Rusini i Niemcy, dziś znajdziemy po nich tylko ślady, szczególnie świątynie różnych wyznań i nekropolie. W czasach Jagiellonów Ziemia Lubaczowska pokryta była puszczą. Dlatego lubił się tu zapuszczać na polowania Jan III Sobieski, który upodobał sobie okolice Horyńca, szczególnie część z Roztoczem. Bardzo łatwo rozpoznamy, to że weszliśmy w roztoczańską część Ziemi Lubaczowskiej, bowiem od razu zmieni się nam ukształtowanie terenu z wypłaszczonego na pagórzyste. Takimi miejscami granicznymi, gdzie przechodzimy z płaskowyżu w Roztocze jest Radruż, za wsią w okolicy nieistniejącego Sopotu rozpoczyna się Roztocze. Kolejnym ciekawym miejscem przejścia jest okolica między Horyńcem a Nowinami Horynieckimi. W Polance Horynieckiej, gdy wjedziemy pod górę i miniemy charakterystyczne kamienne słupy, będziemy wiedzieć, że właśnie przekroczyliśmy bramę Roztocza. Wieś Łówcza jest miejscem, gdzie płaskowyż przechodzi w Roztocze, podobnie jak Płazów.
Ostatnim punktem orientacyjnym jest wioska Huta Różaniecka, gdzie znajdziemy też ciekawe kamieniołomy. Nieopodal znajdziemy też znane na cały kraj szumy na Tanwi. Rzeka ta jest też szczególnym punktem granicznym, bowiem była tutaj granica zaboru austriackiego i rosyjskiego, co spowodowało, że dalej znajdziemy całkowicie inne wpływy i kulturę. Mimo iż Bełżec i Lubycza Królewska są teraz w województwie Lubelskim, a Ziemia Lubaczowska to Podkarpacie, to miejscowości te wiele łączy i często będziemy się tam zapuszczać. Ciekawy region o zróżnicowanej budowie znajduje się też przy wschodniej granicy lubaczowszczyzny, będącej też granicą Polski i Ukrainy. Są to głównie lasy z pagórkami w okolicy Baszni i Wielkich Oczu. Pas ciekawego terenu, który nie jest w ogóle odwiedzany znajdziemy też w okolicy Starego Dzikowa i Oleszyc w okolicy nieistniejącej wsi Miłków z doliną Ruczałki i pagórkami Miłkowa.
Wielbiciele militariów znajdą u nas niezwykle ciekawe umocnienia Linii Mołotowa, są to głównie schrony, które są często schowane w głębi lasu i są porozrzucane po całej Ziemi Lubaczowskiej. Do tego ciekawe pałace i dwory, ruiny, opuszczone wsie, po których zostały już tylko cmentarzyska, rumowiska po domach i kamienne krzyże przydrożne. Ziemia Lubaczowska wciąż jest mało znana i mało odwiedzana, co daje możliwość spędzenia swojego czasu w spokoju z dużą ilością wrażeń. Nasza aplikacja Wam w tym pomoże. Z czasem na naszej stronie internetowej pojawiać się będą różne materiały, które będą miały za zadanie zachęcić do eskapad i robinsonad.